UGC i jego wykorzystanie w strategii contentowej marki
User-generated content opisywany zwykle skrótowcem UGC obejmuje treści w mediach społecznościowych, na blogach, forach czy w komentarzach pod wizytówkami i innymi materiałami firmy. Są to wszystkie posty, recenzje, polecenia, zdjęcia, filmy itd. z oznaczeniem marki, hasztagiem z jej nazwą czy hasłem lub widocznym logo. Content ten zgodnie z nazwą tworzą użytkownicy, którzy na nim nie zarabiają, czyli nie influencerzy ani dziennikarze, lecz „zwykli” internauci. Mimo że jego przygotowanie nie zostało zlecone przez firmę, a wykonaniu często daleko do doskonałości, uwzględnienie UGC w strategii contentowej marki z pewnością się opłaci, ponieważ jest on postrzegany przez innych użytkowników jako wiarygodny – to tzw. społeczny dowód słuszności.
Czy firma może nieodpłatnie korzystać z UGC w swoich działaniach marketingowych? Tak, jeśli ma na to zgodę twórcy treści (szczególnie gdy w grę wchodzi wykorzystanie wizerunku). W mediach społecznościowych stosuje się często zgodę dorozumianą – informujesz użytkowników, że np. używając konkretnego hasztagu, zgadzają się na wykorzystanie przez markę oznaczonych w ten sposób materiałów. Dotyczy to jednak wyłącznie treści udostępnianych w tym samym medium, gdzie zostały pierwotnie opublikowane. Jeśli prowadzisz szerzej zakrojone działania, należy skontaktować się z użytkownikiem i uzyskać jego bezpośrednio wyrażoną zgodę.
Zalety user-generated content
UGC jako treści tworzone przez amatorów nie są idealne: teksty mogą zawierać błędy, zdjęcia czy filmiki – być źle oświetlone lub w niezadowalającej rozdzielczości. Niekoniecznie znajdziesz w nich CTA czy język korzyści, nie zawsze będą spełniały reguły modelu AIDA. Mimo to z perspektywy marketerów user-generated content ma wiele niezaprzeczalnych atutów:
- Jest postrzegany jako autentyczny i wiarygodny – użytkownicy mają większe zaufanie do produktów i usług, z których korzystają „prawdziwi ludzie”.
- Zwiększa konwersję – skutecznie zachęca do odwiedzenia strony, zapoznania się z ofertą i zakupów.
- Umożliwia dotarcie do nowej grupy odbiorców – klienci i fani marki generują dodatkowe zasięgi i nierzadko docierają ze swoim przekazem do osób nieobjętych wcześniej działaniami promocyjnymi marki.
- Tworzy społeczność wokół marki i zachęca innych do większego zaangażowania.
- Wspomaga działania SEO – buduje autorytet marki, zwiększa ruch na stronie, pomaga w tworzeniu naturalnego i mocnego profilu linków.
- Jest tani, a może przynieść firmie znaczne korzyści finansowe.
UGC – najczęściej zadawane pytania
Jak pozyskiwać user-generated content?
UGC z założenia powstaje spontanicznie, ale firmy mają swoje sposoby na zachęcanie klientów do polecania marki w tej formie. Można stworzyć program lojalnościowy, w ramach którego za ocenę czy recenzję produktu oferowane są dodatkowe bonusy. Inna opcja to organizowanie konkursów z nagrodami (kampanie marek prowadzone jako challenge dla użytkowników mają spory potencjał viralowy). Duże możliwości remarketingowe daje e-mail – jakiś czas po zakupie warto poprosić o dodanie opinii np. w Google lub wybranej porównywarce cen; dobrym pomysłem jest też newsletter ze specjalnymi ofertami dla stałych klientów.
Czy odnośnik z atrybutem UGC jest linkiem dofollow?
Nie, linki oznaczone w ten sposób działają jak linki nofollow; atrybut rel="ugc" stanowi po prostu dodatkową informację o pochodzeniu odnośnika. W SEO termin UGC ma bowiem jeszcze jedno znaczenie – jest to atrybut, jaki można nadać linkowi w kodzie HTML. Zgodnie z wytycznymi Google powinny go posiadać wszystkie linki umieszczone na stronie (np. w komentarzach czy wypowiedziach na forum) przez użytkowników, a nie właściciela/administratora domeny.